Na rynku kosmetycznym możemy spotkać wiele rodzajów baz. Jednak każda z nich ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu i przygotować pod niego twarz. Jeśli borykasz się z cerą problematyczną, z rozszerzonymi porami i zmarszczkami mimicznymi, sięgnij po bazę silikonową, która idealnie wygładzi powierzchnię Twojej skóry. Jeśli jesteś już kobietą w wieku dojrzałym, warto wybrać taką, która rozświetli Twoją cerę i będzie zawierać składniki aktywne, które będą działały liftingująco.

Uniwersalność
Najbardziej uniwersalną bazą pod makijaż, jest baza nawilżająca. Może mieć ona jednak różnorakie wykończenie. Jeśli Twoja twarz jest ziemista, poszarzała, albo posiadasz cerę suchą, najlepszym wyborem dla Ciebie będzie baza rozświetlająca. Jeśli jesteś posiadaczką cery tłustej lub mieszanej, wybierz bazę matującą. Na sklepowych półkach możemy również znaleźć bazy korygujące koloryt skóry, które posiadają różne kolory.

Kolorowy zawrót głowy
Warto sięgać po kolorowe bazy, gdy borykamy się z różnego rodzaju problemami skórnymi. Zielona baza sprawdzi się idealnie, gdy Twoja cera jest zaczerwieniona, masz skłonność do rumieni lub borykasz się z trądzikiem różowatym. Gdy Twoja twarz jest poszarzała i zasiniona, ożyw ją lekko żółtą bazą. Żółta baza sprawdzi się również do przykrycia dużych sińców pod oczami. Analogicznie- gdy masz zżółkniętą twarz, bo np. jesteś palaczką, sięgnij po bazę fioletową, która idealnie skoryguje odcień żółci. Gdy masz dużo plam np. soczewicowatych lub piegów, które chcesz ukryć, możesz nałożyć bazę różową. Jak widać bazy nie tylko przedłużą trwałość makijażu, ale także ukryją „wady” Twojej skóry.